Michał Leśniewski portretuje Oldsmobile'a Regency 98 1978 (2005r.)
Otóż dziś po południu (21 października 2005), w samym centrum Warszawy, kiedy spieszyłem na dworzec kolejowy, aby odebrać pewną bliską mi osobę, spotkałem przypadkiem te ogromną chmurę. Choć właściwie należałoby nazwać ją fragmentem nieba, ktory zagościl na Ziemi. Mam nadzieję, ze zagości jak najdłużej.
Kiedy zacząłem fotografować, nie mialem jak się ustawić. Z jednej strony wąski chodnik i ściana budynku, z drugiej strony wąska uliczka pełną mknących samochodów. Jednak zdobyłem się na odwagę i wykorzystując przerwę między jadącymi samochodami, wyskoczyłem na środek jezdni i pstryknąłem zdjęcie.
Niestety, musiałem się spieszyć, gdyż pociąg na który miałem oczekiwać na peronie, nieubłaganie zbliżał się do dworca. Pozostawiłem zwały lazuru na swoim miejscu i pomknąłem dalej.