Marek Skrzyński i Andrzej Wolfarth portretują Oldsmobila Toronado 1985 (ok 2000r.)
Rasowe czarne coupe, które dziwnym trafem "zawędrowało" do podkrakowskiej wsi. Fura była na wrocławskich numerach, jednak właścicielowi padła skrzynia w trakcie wycieczki i Toronado trafiło do serwisu. Widać, że wóz jest chwilowo bez silnika. Obok stała inna Delta z końca lat 80-tych, mniejsza od Toronado. Niewiele potem fura została naprawiona i wróciła do macierzystego garażu.
Marek Skrzyński i Andrzej Wolfarth portray Oldsmobile Toronado 1985 (ok 2000r.)
Stylish black coupe that "accidentally" ended up in a village near Cracow. She had Wrocław license numbers, the tran did not make it and the car went to a garage. As you can see the Toronado doesn't even have a motor under the hood. Right next to it stood a Delta from late 1980's, smaller in size from Toronado. Not much later was the car fixed and returned home.