Andrzej Wolfarth portretuje Mercurego Comet 1960 (1996r.)
Piękny uskrzydlony samochód...
Było to w 1996 roku, kiedy to znalazłem pewne ogłoszenie w gazecie. Wówczas od kilku lat zacząłem się interesować na poważnie starymi amerykańskimi samochodami - można powiedzieć, że dopiero wtedy moja miłość i namiętność do takich samochodów mogła się uzewnętrznić. :) No dobra, wracamy do tematu :)
Comet był w Tarnobrzegu, a fotki przysłał jego właściciel. Niestety potem zgubiłem adres, i nie odpisałem gościowi, więc mi zostały te zdjęcia jako swoiste wspomnienie. Pamiętam tylko, że wóz miał sześciocylindrowy rzędowy motor z trzybiegowym manualem.
Nie wiem, czy ten piękny Comet jeszcze istnieje? Oto jest pytanie.