Wreszcie trzeci i ostatni z tej serii był zgrabnym coupe o smukłej rakietowej sylwetce. Auto było na identycznym podwoziu z rozstawem osi 115 cali jak wcześniejsza Espada, jednak był inny pod względem stylistycznym.
Przede wszystkim miał aluminiowy polerowany dach i barwione szyby. Te gadżety były dostępne w seryjnym kabriolecie Cadillaca na rok 1955 oraz we wszystkich modelach Cadillaca na rok 1958. Na wyposażeniu był także doskonale znany mechanizm Autronic Eye, automat przełączający światła długie na światła mijania wobec nadjeżdżającego auta z naprzeciwka.
Te dwa sportstery były także pierwszymi Cadillakami z podwójnymi przednimi światłami. Auta nie zachowały się do dzisiaj, zostały zniszczone komisyjnie w latach 60-tych.