Karzełek
tekst i zdjęcia Robert Przybylski
(tekst ukazał się w jednym z numerów Motomagazynu w połowie lat 90-tych)
Przez siedem mostów i cztery tunele codziennie dojeżdża na Manhattan z innych dzielnic Nowego Jorku kilka milionów ludzi. Zatrzymanie ruchu na którejkolwiek z przepraw groziłoby gigantycznym korkiem. Szczególnie niebezpieczne mogłoby być zablokowanie jednego z długich tuneli, przebiegajacych pod rzeką. Wyziewy setek aut błyskawicznie zatrułyby powietrze i uwięzieni w samochodach ludzie nie mieliby czym oddychać.
Przedstawiony na zdjęciach Mack MC jest specjalnym pojazdem ratownictwa technicznego. Dzieki małemu rozstawowi osi niepozorny, ważący 9 ton "karzełek" może zawracać nawet w tunelach. W krótkiej kabinie mieści się dwóch członków załogi, wyposażonych w aparaty oddechowe, a przednie szyby, wysokości 90 cm, zapewniają podczas akcji doskonałą widoczność.
Samochód daje sobie radę w każdej awaryjnej sytuacji: szerokim wzmocnionym zderzakiem może wypchnąć unieruchomioną osobówkę. Dźwig o nośności 10 ton i mechaniczna wyciągarka z liną wyprowadzoną do przodu lub tyłu pojazdu poradzą sobie również z uszkodzoną ciężarówką. Zmieściły się również na pokładzie "karzełka" hydrauliczne szczęki do rozcinania blach, aparat spawalniczy i 150 litrów środka gaśniczego.
Mack jest znany z produkcji doskonałych ciężarówek budowlanych oraz wszelkich innych, nadających się do trudnych zadań. Firma, dbając o niezawodność swoich wyrobów, sama produkuje podstawowe zespoły. Rzędowy, 6-cylindrowy silnik wysokoprężny Mack Econodyne o mocy 240 IKM napędza samochód i znajdujące się na nim urządzenia.
Siedmiostopniowa skrzynia przekładniowa ma aż dwa biegi o niskich przełożeniach (tzw. pełzających), które umożliwiają holowanie dużych ciężarów. Solidne są także odlewane, 6-szprychowe koła. Konstruktorzy nie ukrywają dumy z tego, że na tak małym podwoziu udało im się tak wiele zmieścić.